Kolejni kierowcy stracili prawa jazdy za nadmierną prędkość
Złą passę rozpoczął w piątek 33-letni mieszkaniec Koła. Tuż przed 19:00 kierował mitsubishi i jadąc przez Żychlin przekroczył dozwoloną prędkość o 52 km/h. Następnym „pechowcem” był 46-latek ze Strzelna. Policjanci zatrzymali go w sobotę przed 18:00 w Kijowcu, kiedy pędził bmw przekraczając dozwolona prędkość o 57 km/h. Dokładnie godzinę później w Lisewie mundurowi jechali za 43-letnią mieszkanką gminy Skulsk, która swoją astrę rozpędziła do 131 km/h, przekraczając zatem dozwoloną prędkość aż o 81 km/h. Ostatnim kierowcą zatrzymanym za to wykroczenie był 25-latek z Konina, który tuż po 21:00 na ul. Poznańskiej jechał peugeot z prędkością 121 km/h przekraczając tym samym dopuszczalną prędkość o 71 km/h.
Wszyscy kierowcy stracili prawo jazdy na 3 miesiące. Jeżeli w tym czasie zostaną zatrzymani i będą kierować jakimś pojazdem, zakaz zostanie przedłużony do 6 miesięcy. Jeżeli po raz kolejny złamie ten zakaz, to właściwy organ cofnie mu uprawnienia do kierowania. Prowadzenie pojazdu pomimo cofniętych uprawnień, to już przestępstwo, za które grożą 2 lata więzienia.
Nowe przepisy obowiązują od maja tego roku. Do tej poru konińscy policjanci zatrzymali już ponad 90 praw jazdy za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym i kilka dokumentów za przewożenie w pojeździe zbyt dużej ilości pasażerów.