Policjanci przyglądają się pieszym
Wśród tych uczestników ruchu drogowego jest dużo ofiar wypadków drogowych i prawie zawsze towarzyszą im rozległe obrażenia ciała. Często niestety winnymi tych wypadków są właśnie piesi. Najczęstszymi przyczynami wypadków z ich udziałem są:
-
przechodzenie przez jezdnię w miejscach niedozwolonych, po zmierzchu nie oświetlonych,
-
wchodzenie na jezdnię w czasie, kiedy zbliżający się pojazd jest już zbyt blisko,
-
niestosowanie elementów odblaskowych w ubraniach – po zmroku taki pieszy nie kontrastuje z otoczeniem i jest niemal niewidoczny dla kierowcy samochodu
Pamiętajmy, że samo przejście dla pieszych nie gwarantuje nam bezpiecznego przejścia na drugą stronę ulicy. Jako piesi stosujmy również zasadę „ograniczonego zaufania” do zbliżających się pojazdów. Nie mamy żadnej gwarancji, że kierowca widzi nas, nie wspominając już o takich, którzy z powodu delikatnie mówiąc braku kultury nie ustąpią nam pierwszeństwa na przejściu dla pieszych.
Policjanci będą się bacznie przyglądać zachowaniom niechronionych uczestników ruchu drogowego i niestety wyciągać konsekwencje w postaci mandatów karnych za rażące naruszenia zasad ruchu drogowego. Przyznają jednak, że zachowanie pieszych szczególnie na terenach silnie zurbanizowanych mocno się w ostatnim czasie poprawiło, choć jest dalekie od doskonałości. Przejść dla pieszych nie można malować na jezdniach co 50m, czasami trzeba kawałek przejść i nadrobić drogi, aby bezpiecznie znaleźć się po drugiej strony naszych coraz bardziej ruchliwych ulic.
Policjanci będą też przyglądać się pieszym poruszającym się po zmroku na nieoświetlonych jedniach, gdzie od niedawna piesi mają obowiązek noszenia elementów odblaskowych. Za brak takich elementów grozi nawet 500 zł mandatu.