Renault Traffic z policyjnym wyposażeniem - kierowca nie wiedział, że to zabronione
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego z konińskiej komendy natrafili na niecodzienną sytuację podczas rutynowej kontroli drogowej. Zatrzymany do kontroli 42-letni kierowca Renault wyposażył swój pojazd w elementy charakterystyczne dla radiowozu - niebiesko-czerwone światła błyskowe oraz syrenę alarmową. Urządzenia te był podłączone do zasilania i gotowe do użycia. Co chciał osiągnąć kierowca?
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli 42-letniego mężczyznę kierującego Renault Traffic. Okazało się, że jego pojazd był wyposażony w urządzenia, które mogły sugerować, że jest to radiowóz.
Na szybie czołowej funkcjonariusze zauważyli zamontowane światła błyskowe, które były podłączone do gniazda zapalniczki i gotowe do użycia. Po włączeniu przełącznika emitowały błyski w barwach niebiesko-czerwonych, co jest charakterystyczne dla pojazdów uprzywilejowanych, w tym policyjnych. To jednak nie wszystko – w pojeździe znajdował się także manipulator elektronicznej syreny alarmowej, który również był gotowy do użycia. Po uruchomieniu urządzenia syrena wydawała dźwięk o zmiennym tonie, a jej głośnik był zamontowany pod podwoziem pojazdu.
Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że nie wiedział, że posiadanie takiego wyposażenia jest zabronione. Przypominamy, zatem art. 96a Kodeksu wykroczeń:
art. 96a. [Nieuprawnione oznakowanie pojazdu jako uprzywilejowanego]
§ 1. Kto, nie będąc do tego uprawnionym, posiada w pojeździe urządzenia stanowiące obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego w ruchu, wysyłające sygnały świetlne w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie, a także elementy oznakowania w postaci napisów, podlega karze grzywny.
Nie wiadomo, w jakim celu kierowca wyposażył swój pojazd w taki sprzęt. W tej sprawie sporządzono wniosek o ukaranie do sądu.
mł. asp. Sylwia Król