PRÓBOWAŁA UCIEC, ALE ŚWIADEK JĄ DOGONIŁ
Za kierowanie pojazdem bez uprawnień i pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie kolizji odpowie 54 latka. Kobieta mając prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie spowodowała kolizję i uciekała z miejsca zdarzenia. Teraz grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności.
21 sierpnia br., o godzinie 17:50 konińscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w Koninie na ulicy Brzozowej doszło do kolizji, a sprawca ucieka z miejsca zdarzenia. Świadkowie widząc całą sytuację pojechali za uciekinierką, która zatrzymała się przy ogródkach działkowych i chwiejnym krokiem poszła w kierunku swojej działki. Jeden ze świadków nie spuszczał jej z oka i czekał na przyjazd policji.
Na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że 54 letnia kierująca BMW w wyniku cofania uderzyła w Mitsubishi, którym kierował 55 latek. Po sprawdzeniu w systemach na jaw wyszło, że sprawczyni zdarzenia, która prowadziła pojazd, w ogóle nie posiada uprawnień i dodatkowo była pod wpływem alkoholu. Po przeprowadzeniu badania trzeźwości okazało się, że ma go w organizmie prawie 2,5 promila!
Teraz mieszkanka Konina poniesie konsekwencje swojego lekkomyślnego zachowania – odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i pomimo braku uprawnień, a także za spowodowanie kolizji. Grozi jej wysoka grzywna oraz kara do 3 lat więzienia.
Warto przypomnieć, że sprawca kolizji, który jest pod wpływem alkoholu lub który oddalił się z miejsca zdarzenia, ponosi całkowitą odpowiedzialność materialną za spowodowane przez siebie szkody. Dotyczy to również kierowców, którzy spowodują kolizję nie mając uprawnień do kierowania pojazdami.