Aktualności

PRACOWNICE KONIŃSKIEGO BANKU UDAREMNIŁY PRÓBĘ OSZUSTWA NA 100 TYSIĘCY ZŁOTYCH

Data publikacji 06.08.2024

Oszuści metodą „na policjanta" usiłowali wyłudzić 100 tys. zł od mieszkanki Konina. Jej oszczędności zostały ocalone dzięki czujności Pani Agnieszki i Pani Magdaleny, pracownic banku, w którym kobieta zamierzała podjąć znaczną sumę pieniędzy. Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Koninie podziękował pracownicom banku za wzorową postawę obywatelską, dzięki której udaremniono próbę oszustwa.

Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Koninie kom. Paweł Szafrański podziękował pracownicom banku za ponadprzeciętną czujność i natychmiastową reakcję, dzięki której 66 letnia kobieta nie straciło swoich oszczędności. Wręczył Pani Agnieszce i Pani Magdalenie listy gratulacyjne oraz przekazał drobne upominki. Dzięki obywatelskiej postawie pracownic banku, które w porę zorientowały się, że coś jest nie tak i natychmiast powiadomiły konińskich policjantów, nie doszło do wyłudzenia 100 tysięcy złotych zgromadzonych przez mieszkankę Konina.

31 lipca do 66-letniej mieszkanki Konina zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Mężczyzna podczas rozmowy rozpytał ile pieniędzy posiada kobieta na swoim koncie bankowym i bez podania żadnej legendy poprosił o wypłatę 50 tys. złotych. 66 latka poszła do jednego z banków, jednak otrzymała informację, że bez zamówienia pieniędzy nie ma możliwości wypłaty takiej kwoty. Po wyjściu z banku po raz kolejny odebrała telefon i została poinstruowana, żeby udać się do innego wskazanego przez rozmówcę banku. Tam jednak również spotkała się z odmową wypłaty 50 tys zł, gdyż jej limit zdecydowanie przekraczał tą kwotę. Oszust jednak nie odpuszczał. Zadzwonił kolejny raz i powiedział, że przyjdzie do jej mieszkania po kartę bankomatową. Po chwili pojawił się w mieszkaniu kobiety i odebrał kartę. Po tym kobieta ponownie odebrała telefon i została pokierowana do placówki przy ulicy Wojska Polskiego, tym razem poproszona o wypłatę kwoty 100 tysięcy złotych.

Więc jak to mówią, do trzech razy sztuka. Kobieta pojawiła się we wskazanym przez oszustów banku. Podeszła do okienka i poprosiła o wypłatę 100 tys złotych. Pracownica konińskiego banku od razu zauważyła, że 66 latka zachowuje się nerwowo. Zapytała ją, po co potrzebuje taką dużą kwotę gotówki, odpowiedziała, że wyjeżdża do sanatorium. Pracownica banku jednak nie odpuszczała i za wszelką cenę  próbowała pomóc klientce i tak przeprowadziła konwersację, że mieszkanka Konina w końcu powiedziała, że wypłaca pieniądze dla policjanta. Wtwdy już wszystko było jasne. Do pomocy wkroczyła druga pracownica i powiadomiła Policję. Dzięki interwencji obu Pań kobieta nie poniosła żadnych strat. 

 

Przypominamy:

Policjant nigdy nie zadzwoni z informacją o prowadzonej akcji.

Policja nigdy nie poprosi Cię o przekazanie komuś pieniędzy, przelaniu ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu.

Jeśli mamy jakąkolwiek wątpliwość co do danych osoby dzwoniącej do nas czy podającej się za pracownika jakiejś instytucji, weryfikujmy to. Zgłaszajmy takie sytuacje na policję, konsultujmy z rodziną.

Pamiętajmy, aby weryfikując tożsamość osoby, która do nas dzwoni połączyć się z numerem alarmowym po uprzednim rozłączeniu rozmowy z oszustem!

Pamiętajmy, żeby nie dać się namówić na pozostawienie naszych pieniędzy w jakimś odosobnionym miejscu, nie wyrzucać ich przez okno, nie pozostawiać we wskazanym przez oszusta miejscu.

Nie udostępniajmy kodów, haseł czy danych do naszych kont bankowych nikomu, zwłaszcza gdy nie jesteśmy pewni jego tożsamości i komu nie ufamy.

Powrót na górę strony