POLICJANT PO SŁUŻBIE UDAREMNIŁ DALSZĄ JAZDĘ NIETRZEŹWEMU
Policjantem jest się cały czas, a nie tylko podczas pełnionej służby! Przykładem jest koniński policjant, który w czasie wolnym od służby udaremnił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy. Jak się okazało 71-latek miał ponad dwa i pół promila alkoholu. Teraz dalszym losem nieodpowiedzialnego mężczyzny zajmie się sąd.
Do całego zdarzenia doszło w sobotę (01.06.2024r.) na jednej z ulic Starego Miasta. Policjant z Wydziału Kryminalnego, będąc w czasie wolnym od służby, usłyszał huk w rejonie posesji na której przebywał. Chcąc sprawdzić co się stało wyszedł i zobaczył auto, które zawisło na wysokim kamieniu znajdującym się przy sąsiednim zabudowaniu. Policjant natychmiast podbiegł do pojazdu. Otworzył drzwi kierowcy żeby zapytać czy nic mu się nie stało i od razu w rozmowie wyczuł woń alkoholu od kierującego. Mężczyzna ten cały czas próbował ruszyć pojazdem i odjechać. Funkcjonariusz natychmiast wyciągnął kluczyki ze stacyjki i wezwał do pomocy patrol z Komisariatu Policji w Starym Mieście. Jak się okazało 71-letni kierujący znajdował się w stanie nietrzeźwości - miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Stracił prawo jazdy. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.
Czujność, a także podjęte przez policjanta działania pozwoliły uniknąć prawdopodobnie większej tragedii na drodze.