Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał 26-letni mieszkaniec Konina, który uderzył swoim pojazdem w zaparkowanego Citroena, a następnie wjechał w ogrodzenie posesji.
Nietrzeźwy kierowca został ujęty przez dwie kobiety, które powiadomiły o zdarzeniu konińską policje. Okazało się, że 26-latek posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a dodatkowo w jego organizmie znajdowało się ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna był wcześniej karany za jazdę w stanie nietrzeźwości. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 25 kwietnia tuż po północy. Dwie młode kobiety usłyszały za oknem mieszkania głośny huk. Gdy wyjrzały na zewnątrz, zauważyły wbitego w ogrodzenie VW Passata, który wcześniej uderzył w zaparkowanego na chodniku Citroena. Po chwili sprawca tego zdarzenia wycofał spod uszkodzonego ogrodzenia i zaczął się oddalać swoim autem. Kobiety postanowiły pojechać za uciekającym kierowcą i po kilku minutach dogoniły go, gdy ten wjeżdżał na swoją posesji. Mimo wszystko panie nie odpuściły i ujęły mężczyznę informując go, że została już wezwana Policja.
Chwile później pojawili się mundurowi z konińskiej drogówki, którzy na miejscu zastali dwie młode kobiety oraz 26-letniego kierowcę VW Passata. Mężczyzna był nietrzeźwy, w jego organizmie znajdowało się ponad 2 promile alkoholu, dodatkowo posiadał on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. 26-letni koninianin będzie odpowiadał za popełnione przestępstwo w ramach recydywy, za co grozi mu do 5 lat więzienia.
