Policjanci ostrzegają – warunki na drodze mogą być złe
Zimy już co prawda nie są takie jak dawniej, ale nie oznacza to, że nie ma ich wcale. Jeden z niewielkich jej ataków był wczoraj i nie wszyscy kierowcy byli na niego gotowi.
Policja, media i inne instytucje przy wielu okazjach ostrzegają o konieczności zachowania ostrożności w związku z pogarszającą się aurą. Można zauważyć tendencję, że jak spadnie śnieg, to wtedy kierowcy widzą, że może być ślisko. Dobrze by było, żeby spadł wieczorem, to nikogo rano nie zaskoczy i każdy wyjedzie do pracy wcześniej, żeby zdążyć wolniej jadąc. Niedobrze natomiast, jak śniegu napada w nocy, bo nie każdy uwzględni to w ustawieniach budzika. Natomiast najgorzej jest wtedy, jak śniegu nie ma, a jedynie temperatura spadnie poniżej zera i będzie ślisko na drodze.
Taka właśnie sytuacja zaistniała wczoraj i z pewnością zaskoczyła wielu kierowców. Nie tylko tych, którzy jeszcze zwlekali z wymianą opon na zimowe, ale niektórych pozostałych także. Konińscy policjanci odnotowali wczoraj 15 kolizji, z których zdecydowana większość dotyczyła niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze.
Doszło też do dwóch potrąceń pieszych na oznakowanych przejściach. Około 11:40 na ul. Wał Tarejwy 36-letnia kierująca toyotą potrąciła 72-letnią kobietę, która z obrażeniami trafiła do szpitala. Nieco później, około 14:15 20-letni kierowca dostawczego forda potrącił przechodzącego po przejściu dla pieszych przy rondzie Solidarności 16-latka, który na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń. Kierowca forda stracił prawo jazdy, ponieważ ominął inny samochód, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych w celu ustąpienia pierwszeństwa 16-latkowi.
Wszystkie te zdarzenia to wynik chwilowego braku koncentracji kierowców. Policjanci apelują o rozwagę i baczne obserwowanie nie tylko drogi, ale także terenu do niej przyległego. Ostrożność muszą jednak zachować także inni uczestnicy ruchu drogowego – w szczególności piesi. Nie może być sytuacji, że przechodząc przez jezdnię skupiamy wzrok chociażby na ekranie telefonu. Cały czas należy obserwować jezdnię. Pieszy może zatrzymać się w każdej chwili, kiedy tylko zobaczy zagrożenie, natomiast kierowca samochodu potrzebuje dużo więcej czasu na reakcję i w ogóle nie ma możliwości na niektóre reakcje.
Marcin Jankowski