Szybka reakcja policjantów na zasłabnięcie starszego mężczyzny
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego udzielili pierwszej pomocy 90-latkowi, który zasłabł na przystanku MZK na ul. Chopina. Mężczyzna nie mógł już rozmawiać – liczyła się każda minuta.
Mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego konińskiej komendy patrolowali ulice Osiedla Zatorze wczoraj, 9 maja, rano. Krótko przed 10:30 podczas przejeżdżania ulicą Chopina policyjny patrol zatrzymała młoda kobieta i wskazała przystanek MZK, na którym siedział starszy mężczyzna i jak twierdziła nie było z nim kontaktu.
Policjanci natychmiast podeszli do mężczyzny. Jak relacjonują miał zamknięte oczy, spoconą twarz i dłonie i bardzo słabo oddychał. Nie reagował też na próby nawiązania rozmowy. Policjanci natychmiast wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Schłodzili też twarz mężczyźnie, co wyraźnie przyniosło mu ulgę, ponieważ otworzył oczy, ale wciąż nie był w stanie rozmawiać.
Funkcjonariusze pozostali przy poszkodowanym do czasu przyjazdu karetki asekurując go, aby nie spadł z ławki. Ustalili też jego dane osobowe – okazało się, że był to 90-letni mieszkaniec Zatorza. Nie wiadomo co było powodem pogorszenia stanu jego zdrowia, ale gdyby nie szybka reakcja kobiety i policjantów, to upływające minuty z pewnością przyniosły by zagrożenie dla jego życia.
Marcin Jankowski