Bohaterska akcja konińskich policjantów-uratowali przebywającego w płonącym budynku nieprzytomnego mężczyznę.
Podczas patrolowania ulic w centrum Konina dwaj policjanci Wydziału Patrolowo- Interwencyjnego zauważyli wydobywający się dym z budynku przy ulicy Kolejowej i natychmiast ruszyli na pomoc.
Tuż po godzinie 19:00 policjanci patrolując ulicę Kolejową, zauważyli wydobywający się z jednego z budynków dym. Na miejsce wezwali straż pożarną i pogotowie i nie czekając na ich przyjazd podjęli akcję ratunkową. W obawie, że w płonącym pomieszczeniu może się ktoś znajdować, funkcjonariusze sforsowali drzwi wejściowe, narażając własne zdrowie i życie weszli do środka. Niestety zadymienie w budynku było tak duże, że uniemożliwiało zobaczenie czegokolwiek. By sprawdzić, czy w środku nie ma osób, kawałkiem szala oraz własnej koszulki zakryli sobie twarz i wczołgując się do środka, sprawdzili jego wnętrze. Ułamki sekund dzieliły od tragedii. W środku tuż obok głównego źródła ognia leżał nieprzytomny, palący się mężczyzna. Policjanci bez większego zastanowienia chwycili go za ręce i wynieśli na zewnątrz. Jeszcze przed przyjazdem karetki mundurowi ugasili płonącą na mężczyźnie odzież i udzielili niezbędnej pomocy.
Dzięki sprawnej i przede wszystkim bohaterskiej akcji naszych policjantów udało uratować się to najcenniejsze ze wszystkich wartości, ludzkie życie.
Słowa roty wypowiadane przez policjantów podczas ślubowania, dla mundurowych to nie puste hasła. Dowiedli tego konińscy policjanci :
st.sierż. Krystian Miling
i
sierż.szt. Mirosław Derdziński