14. edycja „Dnia Przedsiębiorczości”
Komenda Miejska Policji w Koninie jak co roku była miejscem, gdzie chętni uczniowie mogli przyjrzeć się bliżej pracy policjantów. Co prawda niewiele jest miejsc, do których mogą wejść bez uprawnień, ale zawsze znajdą się rzeczy, które przedstawione w ciekawy sposób przybliżają problematykę policyjną.
Oficjalny „Dzień Przedsiębiorczości” był w środę 26 kwietnia. Wtedy też w Komendzie Miejskiej Policji w Koninie gościli uczniowie z Zespołu Szkół Górniczo – Energetycznych. Jednakże chętnych jest zawsze więcej, niż możliwości komendy do zorganizowania takich spotkań, dlatego też uczniowie mieli w tym roku dwa dni na odwiedziny policjantów.
Dziś rano w komendzie pojawili się chętni z Zespołu Szkół Budownictwa i Kształcenie Ustawicznego, a więc popularnie nazywanej „Budowlanki”. Podobnie jak ich rówieśnicy z „Górniczej” spotkali się z policjantami odpowiedzialnymi za poszczególne sprawy.
Najpierw uczniowie zaznajamiani byli z procesem rekrutacji do Policji, wymaganiami, jakie stawiane są przed kandydatami oraz szczegółowym opisem wszelkich testów i sprawdzianów, jakim muszą się poddać.
Jako kolejny spotkał się z uczniami policyjny technik kryminalistyczny. Obalił kilka mitów związanych z pracą tego rodzaju funkcjonariuszy, które uporczywie są przekazywane w różnego rodzaju serialach, które ostatnio namnożyły się w wielu kanałach telewizyjnych. Odwiedzający funkcjonariuszy obejrzeli sprzęt, jakim dysponuje komenda i jaki jest na co dzień używany do zbierania, zabezpieczania i przechowywanie wszelkich śladów na miejscu przestępstwa.
W zapoznawaniu się ze służbą policjantów nie mogło zabraknąć broni. Policyjny instruktor wyszkolenia strzeleckiego zaprezentował używane przez policjantów jednostki broni, szczegółowo opowiadając o sposobach używania i przeznaczeniu każdej z nich. Najwięcej zaciekawienia wzbudzał paralizator „Taser”. Jest to dość nowy środek przymusu bezpośredniego, dlatego też jego prezentacja zawsze wzbudza ciekawość i często padają pytania z nim związane.
Jednak najbardziej istotnym z punktu widzenia służby policjantów miejscem, w którym byli uczniowie jest pomieszczenie oficera dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Koninie. Jest to miejsce, w którym rzadko można spokojnie porozmawiać, więc i opowiadania czym zajmują się tam policjanci musi być często przerywane, żeby nie przeszkadzać w prowadzeniu rozmów telefonicznych i działań oficera dyżurnego i jego zastępcy. Uczniowie dowiedzieli się m. in. że od początku roku przez ręce (i uszy) pracujących tu policjantów przewinęło się już ponad 7000 zdarzeń. Biorąc pod uwagę, że minęło dopiero nieco ponad 100 dni tego roku, łatwo obliczyć, że na dobę przypada blisko 70 zdarzeń – przyjmując, że w nocy nasilenie jest jednak mniejsze, to w dzień liczba telefonów jest olbrzymia, a policianci niewiele mają chwil wytchnienia.