Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który kradł telefony dzieciom

Data publikacji 21.09.2016

Do pięciu lat więzienia grozi 32-latkowi z Konina, którego zatrzymali wczoraj policjanci z Wydziału Kryminalnego. Mężczyzna w ciągu kilku dni ukradł chłopcom dwa telefony komórkowe o łącznej wartości blisko 5000 zł.

paragrafDo pięciu lat więzienia grozi 32-latkowi z Konina, którego zatrzymali wczoraj policjanci z Wydziału Kryminalnego. Mężczyzna w ciągu kilku dni ukradł chłopcom dwa telefony komórkowe o łącznej wartości blisko 5000 zł.

Pierwszy telefon padł łupem mężczyzny w minioną sobotę. Około 18:30 na ul. Al. 1 Maja podszedł do 12-latka i poprosił o pożyczenie telefonu, gdyż chciał zadzwonić do córki. Pokazał chłopcu nawet swój dowód osobisty. Kiedy tylko wziął telefon w dłoń, natychmiast poszedł sobie nie oddając aparatu. Matka pokrzywdzonego wyceniła słuchawkę na 3700 zł.

Nie zaspokoiło to jednak potrzeb 32-latka. We wtorek 20 września na ul. Chopina podszedł z tyłu do 8-letniego chłopca i wyrwał mu z ręki kolejny telefon, tym razem o wartości 1200 zł. Malec natychmiast powiedział o tym swojemu tacie, a ten wykorzystując kilka znajomości poinformował pobliskie punkty usługowe, w których mógł pojawić się sprawca kradzieży. Nie mylił się. Za jakiś czas mężczyzna chciał usunąć z aparatu blokadę SIM Lock i pojawił się w punkcie serwisowym. Telefon miał oryginalne elementy, które ojciec pokrzywdzonego opisał. Mężczyzna w serwisie telefonów natychmiast rozpoznał, że przyniesiony aparat, to ten skradziony 8-latkowi. Kiedy tylko powiedział o tym, 32-latek uciekł z punktu.

O wszystkim natychmiast powiadomiono oficera dyżurnego konińskiej jednostki, a ten przekazał informację patrolom jeżdżącym po ulicach. Niewiele czasu potrzeba było funkcjonariuszom z Wydziału Kryminalnego, aby namierzyć podejrzanego na ulicach Konina. Został zatrzymany. Policjanci połączyli obydwie kradzieże i okazało się, że dokonał ich ten sam mężczyzna. Drogiego aparatu nie zdążył się jeszcze pozbyć i tym sposobem obydwa telefony zostały odzyskane.

Jeszcze tego samego dnia mężczyzna usłyszał dwa zarzuty kradzieży, do których się przyznał i wyraził gotowość dobrowolnego poddania się karze. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony