Włamywacz w rękach policjantów
Za kradzież z włamaniem odpowie 25-latek z gminy Kramsk, którego w niespełna dobę po zdarzeniu zatrzymali policjanci ze Starego Miasta i Wydziału Kryminalnego konińskiej komendy. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Zatrzymany mężczyzna włamał się do szafki pracowniczej swojego kolegi we wtorek po południu. Po odgięciu drzwiczek zabrał telefon komórkowy o wartości 350 zł, portfel z dokumentami oraz 150 zł. To niestety nie zamyka rachunku strat dla pokrzywdzonego 24-latka z gminy Golina, bowiem sprawca dziewięciokrotnie użył skradzionej zbliżeniowej karty bankowej i zapłacił niemal 300 zł za zakupy w kilku sklepach.
Nie długo jednak pozostał bezkarny, bowiem czynności operacyjne, które powzięli policjanci szybko przyniosły oczekiwane rezultaty. Krótko po południu następnego dnia, czyli w środę zatrzymali 25-latka. Był on już wcześniej znany wymiarowi sprawiedliwości. Jego policyjna kartoteka bogata jest w zdarzenie typu rozboje, kradzieże, włamania, uszkodzenia mienia, posiadanie narkotyków i inne przestępstwa. Policjanci w trakcie przeszukania jego domu znaleźli skradziony telefon komórkowy, natomiast pozostałe rzeczy mężczyzna zdążył już wyrzucić.
Wczoraj 25-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał. Wyraził też chęć dobrowolnego poddania się karze. Grozi mu 10 lat więzienia.