Wypoczywasz nad wodą - uważaj!
Co prawda bieżący rok nie przyniósł jeszcze śmiertelnych ofiar wśród korzystających z kąpieli w jeziorach, ale konińscy funkcjonariusze radzą nie tracić czujności.
Co prawda
bieżący rok nie przyniósł jeszcze śmiertelnych ofiar wśród
korzystających z kąpieli w jeziorach, ale konińscy funkcjonariusze
radzą nie tracić czujności.
W zeszłym roku o tej porze utonęło już kilka osób. Najczęstszą przyczyną są niestety brawura i alkohol. Mimo licznych ostrzeżeń jest wielu chętnych do łączenia pływania ze spożywaniem alkoholu.
Tym czasem jest już pierwszy mężczyzna, który stracił uprawnienia po tym, jak został zatrzymany przez policjantów podczas kierowania skuterem wodnym „na podwójnym gazie”. Jego sprawa trafi do sądu, a ten może odebrać mu prawo jazdy.
Przestrzeganie kilku prostych zasad pozwoli uniknąć niebezpiecznych sytuacji podczas wypoczynku:
-
Nie wchodzimy do chłodnej wody po mocnym nagrzaniu ciała – taki wstrząs może spowodować zatrzymanie serca i śmierć. Wchodzimy powoli i poprzez polewanie wodą najpierw schładzamy okolice serca i karku.
-
Po alkoholu zdecydowanie lepiej trzymać się brzegu – w wodzie błędnik może „zaszaleć” i pomyli nam się gdzie jest dno, a gdzie powierzchnia, a taka pomyłka może kosztować życie.
-
Stosujmy się do poleceń ratownika, a bez jego obecności lepiej korzystajmy tylko z kąpieli słonecznych.
-
Nie skaczmy do wody zwłaszcza na głowę w miejscach nieznanych i odpowiednio oceniajmy nasze umiejętności – uderzenie głową w dno, czy inną przeszkodę może skazać nas na kalectwo.
-
nie wybierajmy się wpław na dłuższych odcinkach bez asekuracji kogoś na materacu, pontonie itp. – w każdej chwili może nas złapać skurcz, który uniemożliwi płynięcie.
-
Nie spuszczajmy z oka dzieci – ich kreatywność i fantazja mogą prowadzić do tragedii.
-
Nie wchodzimy do wody natychmiast po obfitym jedzeniu – należy odczekać przynajmniej godzinę.
-
podczas korzystania z wszelkich urządzeń pływających używajmy kapoków.
