Myślała, że kradzież ujdzie jej na sucho
Kilkadziesiąt godzin potrzebowali policjanci z Komisariatu Policji w Starym Mieście na ustalenie i zatrzymanie sprawczyni kradzieży portfela. 46-latka z Konina usłyszała już zarzut i przyznała się do kradzieży. Grozi jej 5 lat więzienia.
59-letnia kobieta robiła zakupy w Starym Mieście w sobotę 31 maja. Położyła swój portfel na ladzie aby spakować zakupy. Zauważyła to stojąca za nią w kolejce 46-latka. Szybkim ruchem położyła na portfelu swoją torebkę i spowodowała, że 59-latka zapomniała o nim.
Złodziejka zapłaciła za swoje zakupy i zabrała portfel pokrzywdzonej. Znalazła w nim kartę z możliwością płacenia zbliżeniowego. Pojechała do Rychwała i trzy razy zapłaciła w ten sposób za zakupy. Powtórzyła to także w sklepie w Liścu Wielkim. Dopiero kiedy ponownie próbowała zapłacić, system odrzucił płatność.
W poniedziałek 2 czerwca sprawczyni kradzieży przyjechała do Konina do lekarza. Będąc w toalecie wyrzuciła portfel z dowodem osobistym, ale kartę płatniczą jeszcze sobie zostawiła. Zupełnie niepotrzebnie, ponieważ właścicielka już zastrzegła ją w banku.
Praca operacyjna policjantów ze Starego Miasta w ciągu kilkudziesięciu godzin od zgłoszenia pozwoliła na ustalenie sprawcy kradzieży. 46-latka usłyszała już zarzuty, wyjaśniła okoliczności kradzieży i zdecydowała dobrowolnie poddać się karze.
Kodeks karny za kradzież przewiduje do 5 lat więzienia.