Włamywacz ze Ślesina zatrzymany
Właściciel punktu gastronomicznego w Ślesinie zawiadomił o włamaniu. Złodziej splądrował lokal, zabrał napoje, baterie do umywalek oraz... miedziane rury, które powyrywał ze ścian. Łupami nie cieszył się jednak zbyt długo, ponieważ policjanci złapali go jeszcze tego samego dnia. Grozi mu do 10 lat więzienia.
W nocy z niedzieli na poniedziałek włamano się do punktu gastronomicznego w Ślesinie. Złodziej zabrał napoje za około 400 zł oraz 19 baterii od umywalek. To jednak nie wystarczyło i powyrywał ze ścian miedziane rury doprowadzające wodę, które chciał później sprzedać w punkcie skupu. Przy okazji wyrywania rur uszkodził kilka umywalek i sedesów. Jednak łupami nie cieszył się zbyt długo. Do działania ruszyli konińscy kryminalni, których wspierali koledzy z komisariatu w Ślesinie. Dzięki znakomitej znajomości tamtejszego środowiska przestępczego w ciągu kilku godzin ustalili i zatrzymali sprawcę tego włamania. Okazał się nim doskonale znany wymiarowi sprawiedliwości 29-letni mieszkaniec gminy Ślesin, który był już wcześniej wielokrotnie karany za kradzieże, kradzieże z włamaniem, oszustwa i inne przestępstwa.
Natychmiast trafił do policyjnego aresztu, dzisiaj usłyszał zarzuty i przyznał się do ich popełnienia. Grozi mu do 10 lat więzienia.