Rozbój w centrum Konina
W centrum miasta, w biały dzień 3 sprawców wtargnęło do mieszkania i po obezwładnieniu 35-letniej kobiety zażądali oddania pieniędzy. Na miejscu niemal natychmiast pojawili się policjanci. Udało im się zatrzymać 22-latka z Konina. Może spędzić za kratami nawet 12 lat.
35-letnia mieszkanka województwa podkarpackiego przyjechała do Konina przedwczoraj, dostała od koleżanki klucze i miała przebywać w mieszkaniu przez kilka dni. Zauważyła na parterze ogłoszenie spółdzielni informację, że kontrolowane będą elementy instalacji gazowej, więc dzwonek do drzwi około godz. 14:20 przyjęła za wizytę fachowców z gazowni. Jednak po otwarciu drzwi w stronę jej twarzy poleciał strumień z ręcznego miotacza gazu. Do mieszkania wtargnęło 3 mężczyzn. Skrępowali jej ręce taśmą samoprzylepną i żądali wydania pieniędzy. Kobieta nie miała jednak przy sobie żadnych pieniędzy i pomimo wielu gróźb nie wydała nic bandytom. Zadowolili się więc kartą bankomatową. Kiedy próbowali opuścić blok, w klatce schodowej natknęli się już na patrol policji. Jeden z nich został natychmiast obezwładniony, drugi wykorzystując zamieszanie wybiegł z klatki schodowej, a trzeci wrócił do mieszkania kobiety i przez balkon uciekł z mieszkania.
Zatrzymany to 22-latek z Konina doskonale znany policji – ma na swoim koncie liczne kradzieże, pobicia i inne przestępstwa. Odpowie teraz za rozbój, za który może spędzić za kratami nawet 12 lat.
Nadal poszukiwani są pozostali mężczyźni i jak twierdzą policjanci ich zatrzymanie to tylko kwestia czasu.