Poszukiwania 19-latki zakończone szczęśliwie.
Wczoraj wieczorem dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Koninie otrzymał informację o zaginięciu młodej dziewczyny. Istniało prawdopodobieństwo, że chce popełnić samobójstwo.
Wczoraj wieczorem dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Koninie otrzymał informację o zaginięciu młodej dziewczyny. Istniało prawdopodobieństwo, że chce popełnić samobójstwo.
Do poszukiwań natychmiast skierował kilkunastu policjantów patrolowych i kryminalnych. Na miejsce przybyli również strażacy, a policjantom ruszyła również z pomocą nowoczesna technologia. Ustalono, że zaginiona jest w rejonie rzeki Warty i tam też skierowano wszystkie siły. Podczas przeczesywania terenu koleżanka zaginionej nawiązała z nią kontakt telefoniczny. Telefon natychmiast przejęli policjanci kryminalni i dalej rozmawiali z dziewczyną. W pewnym momencie zauważyli światło telefonu w krzakach. Okazało się, że była to poszukiwana dziewczyna. W rozmowie z policjantem przyznała, że zażyła tabletki i popiła je alkoholem. Kiedy funkcjonariusze do niej dotarli, traciła już przytomności. Na miejsce natychmiast skierowano karetkę pogotowia, która zabrała dziewczynę do szpitala.
Można powiedzieć, że ratunek nadszedł niemal w ostatnim momencie.